czym jest nerwica

Czym jest nerwica i skąd się bierze? Jak walczyć z nerwicą?

Kiedy myślimy o kimś znerwicowanym, to przed oczami mamy osobę nerwową, wybuchową, która miota się i źle sypia. Jest w tym trochę racji, bo za nerwicą zawsze stoi lęk, który próbuje się ukryć pod maską złości. Jednak samo poirytowanie i złość nie świadczą o występowaniu nerwicy. Nerwica to rodzaj tarczy i reakcji obronnej, na sytuacje, które przerastają możliwość poradzenia sobie z nią. Przejawia się jako szereg różnych objawów, które wynikają trudnych doświadczeń i niezaspokojonych potrzeb. Najczęściej podszytych lękiem i bezradnością, które bardzo silnie odciskają się nie tylko w naszych wspomnieniach, ale również w ciele.

Czym jest nerwica?

W progu gabinetu Jutrzenki regularnie pojawiają się osoby, które od lat żyją z uczuciem lęku, napięcia i chronicznego stresu, jednocześnie nie wiedząc, co właściwie jest ich przyczyną. Scenariusz tych historii ma zazwyczaj wspólny mianownik, którym są bardzo trudne chwile, których doświadczali jako dzieci, co może skutkować zaburzeniami nerwicowymi w dorosłym życiu.

„Nerwica to reakcja obronna, która uruchamia się, gdy człowiek nie potrafi poradzić sobie z silnymi emocjami, które przez lata były wypierane” – mówi psycholog Joanna Marszalska. „Wielu naszych klientów żyje w przekonaniu, że problemem są jedynie ich reakcje, ale tak naprawdę przyczyny nerwicy są głęboko zakorzenione w przeszłości. W relacjach z bliskimi osobami, które nie pozwalały im na pełne wyrażanie i doświadczanie podstawowych potrzeb i emocji.”

Z biegiem czasu, te bolesne historie manifestują się jako lęk i fizyczne poczucie zagrożenia. Ich objawami zaczynają być dolegliwości w ciele.

Po czym poznać, że możesz mieć nerwicę?

Rozpoznanie nerwicy na własną rękę może być trudne, ponieważ jej objawy często wydają się być czymś powszechnym i nieszkodliwym. Wiele osób myli je z objawami zwykłego przemęczenia, przepracowania czy nawet problemami zdrowotnymi, które mają bardziej fizyczną podstawę. Rzeczywiście, objawy nerwicy często przypominają dolegliwości fizyczne, co może prowadzić do pomyłek diagnostycznych. Ludzie cierpiący na nerwicę mogą początkowo sądzić, że ich stan wynika z chwilowego osłabienia lub stresu, który sam z czasem ustąpi. Niestety, ignorowanie tych objawów i traktowanie ich jako tymczasowej niedyspozycji może prowadzić do pogłębienia problemu.

Objawy nerwicy – jakie sygnały mogą wskazywać na lęk i napięcie emocjonalne?

Pierwsze objawy zgłaszane przez naszych klientów to dolegliwości fizyczne, które najczęściej łączone są z objawami przewlekłej choroby. Osoby z nerwicą najczęściej skarżą się też na nawracające bóle głowy i pleców, zaburzenia snu, bóle brzucha i dolegliwości jelitowo-żołądkowe. Wiele z tych osób ma również problemy z koncentracją. A są one efektem faktu, że umysł przepełniają obawy oraz czarne myśli i pochłaniają one całą uwagę.

„Osoby, które trafiają do mnie z powodu bólu pleców czy przewlekłego zmęczenia, nie łączą tych przejawów z lękiem, który trawi ich od środka. Ignorują fakt, że ich ciało daje im jasny sygnał. Objawy somatyczne nerwicy to efekt długiego tłumienia emocji, który ma swoje konsekwencje. A ciało zaczyna boleśnie przemawiać w ich imieniu, co może być symptomem nerwicy” – mówi Joanna Marszalska.

Wśród najczęściej występujących oznak nerwicy lękowej jest także chroniczne uczucie niepokoju, które jest nieproporcjonalne do sytuacji. Doświadczasz uczucia tzw. „wzmożonej czujności” i jesteś w ciągłym stanie gotowości do reagowania na potencjalne zagrożenie. To bardzo wyczerpujące.

Do objawów nerwicy lękowej należą też napady paniki, które występują nagle i wywołują silne uczucie zagrożenia, mimo jego braku. Te napady prowadzą do unikania konkretnych sytuacji i miejsc, co dodatkowo pogłębia izolację i lęk.

„Napady paniki to rezultat tłumionych emocji, które w pewnym momencie wymykają się spod kontroli. To moment, w którym lęk staje się nie do zniesienia i przekształca się w poczucie fizycznego zagrożenia tak silne, że nie potrafimy sobie z nim poradzić” – zauważa Joanna Marszalska.

Objawy nerwicy, choć somatyczne, to są efektem wewnętrznych konfliktów. Przed udaniem się do specjalisty sporo osób leczy je za pomocą leków przeciwbólowych, uspokajających lub antydepresyjnych. A to daje tylko chwilową ulgę i nie rozwiązuje problemu u źródła.

„Bywa tak, że klient przychodzi do nas z nadzieją, że terapia pomoże mu pozbyć się objawów, ale my zawsze podkreślamy, że chodzi o coś głębszego. Nerwica to znak, że trzeba zająć się tym, co nie zostało zaopiekowane w przeszłości”mówi Joanna Marszalska.

Każda osoba odczuwa stres i emocje inaczej. Dla jednej osoby są to bóle głowy, dla innej stany lękowe, które przybierają formę ciągłego martwienia się o przyszłość. To, co je łączy to wspólne podłoże – są wynikiem braku równowagi emocjonalnej, która potrzebuje naszej uwagi i zrozumienia.

Czy nerwica daje symptomy somatyczne? Jak nerwica wpływa na fizjologię?

Wypierane emocje zawsze znajda swoje ujście w ciele. Odciskają niemałe piętno na tym, jak funkcjonuje układ nerwowy i cały nasz organizm. Nie da się oddzielić tego, co dzieje się w naszej głowie, od tego jak funkcjonuje nasz organizm. To jedna sprawna machina, w której funkcjonowanie jednej części ma wpływ na wszystkie pozostałe.

„Silny lęk, który jest tłumiony i nienazwany przez tak długi czas, w końcu daje o sobie znać poprzez reakcje organizmu. Jeśli nasze ciało jest ciągle pod wpływem nadmiernego stresu, to będzie to prowadzić do napięcia mięśniowego, które zacznie się objawiać bólami” – mówi psycholog Joanna Marszalska.

Objawami nerwicy są też nawracające kołatanie serca i problemy z oddychaniem, które objawiają się napadami duszności. W sytuacjach, kiedy odczuwany lęk jest nieproporcjonalny do sytuacji, dochodzi do napadów paniki. Pojawiają się wtedy zawroty głowy, drżenie rąk, uczucie duszności i zimne poty.

Jak odczuwamy lęk w nerwicy?

Lęk przy nerwicy, znacznie różni się od zwykłego, codziennego niepokoju. Niepokój jest naturalną reakcją na stresujące sytuacje. Martwimy się wynikiem egzaminu, oczekujemy z napięciem efektu rozmowy o pracę. Stres działa wtedy motywująco i ułatwia nam osiąganie istotnego celu.

Lęk ma charakter przewlekły.  Osoby cierpiące na nerwicę odczuwają lęk bez wyraźnego powodu, co może być objawem zaburzeń nerwicowych. Uczucie to nie znika nawet wtedy, gdy sytuacja nie stanowi już zagrożenia. Objawia się jako nieustanna „czujność” związana z wyczuwaniem nadchodzącej katastrofy. To jakby umysł nieustannie analizował, co może pójść źle, w każdym obszarze życia, takim jak praca, zdrowie czy relacje.

Co powoduje nerwicę i dlaczego się pojawia?

Nerwica najczęściej rozwija się jako odpowiedź na długotrwałe, nierozwiązane napięcia i trudne emocje. Wpływ na jej pojawienie się mogą mieć zarówno obciążające wydarzenia życiowe, jak i złożone czynniki, takie jak nieprzepracowane traumy z przeszłości, wymagające środowisko rodzinne, czy długotrwała presja w pracy. Czasem to, co przeżyłeś w dzieciństwie, może stać się źródłem mechanizmów obronnych, które teraz przeszkadzają Ci w swobodnym funkcjonowaniu. Gdy trudności emocjonalne gromadzą się bez możliwości ich przetworzenia, pojawia się podatność na rozwój nerwicy.

Jak stres wpływa na rozwój nerwicy?

Przewlekły stres jest jednym z głównych powodów przyczyniających się do pojawiania się i rozwoju nerwicy. Stres i lęk wzajemnie się nakręcają, wywołując kolejne objawy, a to błędne koło, z którego trudno samemu się wydostać. Stres jest jak katalizator. Nie tylko pogłębia objawy, ale też wprowadza stan nieustającego napięcia. W takiej sytuacji każde nawet najmniejsze wyzwanie może wywołać reakcję stresową. Z czasem to dzieje się już poza Twoją kontrolą.

„Zaczynasz zauważać, że nie jesteś w stanie odpocząć, bo każda drobna trudność wywołuje falę niepokoju, która narasta z dnia na dzień. Nie istnieje tu przestrzeń na spokój, bo stres nieustannie podsyca lęk”podkreśla terapeutka z gabinetu Psycholodzy na Jutrzenki.

Im dłużej zwlekasz, tym ciężej jest dostrzec, że można inaczej. W organizmie osoby zachodzą zmiany neurobiologiczne. Sprawiają, że reakcje ciała są coraz silniejsze i pojawiają się automatycznie.To jak pętla, która powoli się zaciska – im więcej się stresujesz, tym trudniej jest się uspokoić. A im trudniej się uspokoić, tym więcej stresu i lęku generujesz.

Jakie są metody leczenia nerwicy?

Leczenie nerwicy wymaga spojrzenia na cały organizm, nie tylko na pojedynczy sympton. Patrzenie wyłącznie na objawy jest jak leczenie kaszlu, w momencie, kiedy osoba cierpi na astmę. Takie podejście nie pozwala dotrzeć do przyczyn lęków i napięć. One najczęściej są nieświadome i sięgają jeszcze czasów dzieciństwa.

W naszej pracy terapeutycznej koncentrujemy się przede wszystkim na zidentyfikowaniu i zrozumieniu mechanizmów obronnych, które ograniczają swobodne odczuwanie emocji. Pozwala to nie tylko na głębsze zrozumienie siebie i swoich uczuć, ale przede wszystkim na rozwijanie zdrowszych sposobów radzenia sobie ze stresem i lękiem. Psychoterapia stwarza przestrzeń do odkrywania, akceptacji i przeżywania emocji, które przez długie lata pozostawały nieuświadomione i tłumione. Przepracowanie wypartego materiału i pogodzenie się z przeszłością pomagają zmienić sposób myślenia oraz reakcje, które wcześniej prowadziły do nasilenia objawów nerwicowych.

Terapia psychodynamiczna oraz humanistyczna dają głęboki wgląd w siebie. W niektórych przypadkach psychoterapia nerwicy jest wspierana przez farmakoterapię, zwłaszcza w fazie nasilonych objawów. Leki pomagają złagodzić najcięższe objawy i ułatwiają przetrwanie trudnego okresu. Jednak farmakoterapia nie powinna być traktowana jako rozwiązanie. Jest raczej wsparciem w procesie terapeutycznym. Badania nad zaburzeniami nerwicowymi1 wskazują coraz częściej na to, że dbanie o mikrobiom naszego organizmu pozytywnie wpływa na minimalizowanie odczuwanych symptomów. W końcu jelita to nasz drugi mózg.

Jak walczyć z nerwicą w codziennym życiu?

Coraz częściej stosowaną metodą jest mindfulness, czyli ćwiczenie uważności. I to bardzo cieszy, bo badania2 wskazują, że to metoda, która przynosi podobne skutki jak farmakoterapia!

W skrócie polega na świadomym skupianiu uwagi na teraźniejszym momencie, bez oceniania swoich myśli i emocji. Możesz zacząć od prostego ćwiczenia. Zamknij oczy i przez kilka minut skup się na oddechu. Zauważ wrażenia płynące z ciała i otoczenia. Co czujesz? W którym miejscu w ciele? Postaraj się zaakceptować to, co czujesz z wyrozumiałością i czułością. Pozwól sobie na przeżycie wszystkich emocji. Zwłaszcza tych niekomfortowych.

Relaksacja mięśniowa również przynosi pozytywne efekty. Jedną z technik jest progresywna relaksacja Jacobsona. Polega na napinaniu i rozluźnianiu różnych grup mięśniowych. Taka praca z ciałem stopniowo uwalnia zgromadzone napięcia. Ćwiczenie najlepiej wykonać wieczorem, w ciszy. W ten sposób wyciszysz umysł przed snem.

„Odpowiednio dobrane techniki relaksacyjne potrafią działać cuda z naszym ciałem. Pomagają poczuć kontrolę nad ciałem i umysłem. Szczególnie w tych trudnych momentach, gdy napięcie  staje się zbyt silne” – tłumaczy Joanna Marszalska

Ćwiczenia pozwalają uspokoić układ nerwowy. Ciało zaczyna odpuszczać to, co nam nie służy, a napięcie maleje. Regularna praktyka niweluje odczuwany stres, relaksuje i sprawia, że objawy nerwicy powoli maleją.

Znajdź technikę, która najlepiej odpowiada Twoim potrzebom i stosuj ją regularnie. Praca nad stresem w połączeniu ze wsparciem psychoterapeuty daje najlepsze efekty i nadzieję na głęboką zmianę.

Przypisy:

  1. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25470391/ ↩︎
  2. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/36350591/ ↩︎

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content